W dniach 21-22 czerwca 2010 roku uczniowie klasy IIa wybrali się na Roztocze, aby podziwiać piękno tych okolic. Głównym punktem programu był spływ kajakowy na trasie Obrocz - Zwierzyniec po rzece Wieprz, ale dla nas równie atrakcyjna była perspektywa spędzenia nocy w ośrodku „Roztoczanka” w Suścu.
Nad bezpieczeństwem uczestników wyjazdu czuwały panie Teresa Laskowska i Lucyna Kłosowska. Z Krasnegostawu wyjechaliśmy ok. godziny 9.00 i mimo niepewnej pogody pojechaliśmy od razu nad rzekę, gdzie rozpoczynał się szlak, po którym mieliśmy płynąć. Po krótkiej rozmowie z ratownikiem wsiedliśmy do kajaków. Rzeka, nawet przy takiej aurze, była piękna i zachwycająca, pełna zakoli i miejsc zapierających dech w piersiach. Płynęliśmy w miłej atmosferze, przy wtórze śmiechów i wesołych rozmów mimo tego, że byliśmy mokrzy od stóp do głów. Nawet nie zauważyliśmy, kiedy droga się skończyła i trzeba było ruszać dalej. Przemoczeni wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy do Zwierzyńca, aby wejść na Bukową Górę. Pogoda poprawiła się, więc wędrówka była niezwykle przyjemna. Po zejściu z góry poszliśmy do karczmy „Młyn” na obiad. Zakończywszy posiłek udaliśmy się do ośrodka, w którym mieliśmy spać - „Roztoczanki”. Obiekt okazał się niezwykle nowoczesnym i pełnym atrakcji miejscem. Nasze domki położone były w bardzo dobrym miejscu, blisko zarówno basenu jak i zalewu, a cały ośrodek otaczał wspaniały sosnowy las. Całe popołudnie spędziliśmy siedząc na werandach domków, grając w siatkę i robiąc zdjęcia. Wieczorem rozpaliliśmy ognisko, które choć krótkie, było bardzo przyjemne. Mimo przygód dnia, całą noc rozmawialiśmy stłoczeni w jednym z domków. Rankiem, po zaledwie kilku godzinach snu, wstaliśmy, ale po krótkim czasie wszyscy ponownie wpadliśmy w objęcia Morfeusza. Około godziny 9 zagraliśmy w podchody zorganizowane przez panią Lucynę, a później pojechaliśmy zobaczyć Szumy nad Tanwią. Były one, jak zawsze wspaniałe. Po tej wyprawie wyruszyliśmy do domu, a w autobusie panowała cisza, gdyż wszyscy odsypiali ostatnią noc.